Pomocy! Moja Córka Chce, Żebym Na Stałe Wychowywała Jej Syna
Witajcie wszyscy,
Naprawdę potrzebuję teraz rady i wsparcia. Moja córka, Eliana, właśnie zrzuciła na mnie ogromną bombę. Przyszła wczoraj i powiedziała: „Mamo, dużo o tym myśleliśmy i chcemy, żeby Billy zamieszkał z tobą na stałe.” Byłam kompletnie zaskoczona. Kocham mojego wnuka Billy’ego nad życie, ale to jest ogromna decyzja!
Eliana zapewniła mnie, że będą za nim strasznie tęsknić i obiecała często odwiedzać, ale nie mogę przestać czuć się przytłoczona. Nie jestem pewna, czy jestem gotowa na pełnoetatową odpowiedzialność za wychowywanie dziecka ponownie. Już wychowałam swoje dzieci i chociaż uwielbiam Billy’ego, cieszyłam się na trochę „czasu dla siebie” na emeryturze.
Z drugiej strony wiem, że Eliana i jej mąż William mają teraz trudności. Oboje mają wymagające prace i ciężko im pogodzić pracę z rodzicielstwem. Chcę im pomóc, ale martwię się o wpływ, jaki to będzie miało na moje życie i moją relację z Billym.
Co o tym myślicie? Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam przyjąć Billy’ego i dać Elianie i Williamowi potrzebną przerwę, czy powinnam ustalić pewne granice dla własnego dobra? Każda rada lub osobiste doświadczenia będą bardzo mile widziane!
Z góry dziękuję,
[Twoje Imię]