„Niespodziewana wizyta teściowej zakończona trzaśnięciem drzwi: Jacek obwiniał mnie za brak kawy”
Nasza relacja z teściową, Wiktoria, zawsze była trochę napięta. Ogólnie rzecz biorąc, jest dobrą osobą – uczciwą, życzliwą i hojną, i myślę, że nawet mnie lubi. Jednak jest w jej osobowości coś problematycznego: długo pamięta urazy. Zrozumienie tego zajęło mi trochę czasu. Na początku naszego małżeństwa