„Nagle zdałam sobie sprawę, że po rozwodzie zostanę z niczym. Nawet bez samochodu.”
Przeoczyłam podwójne znaczenia naszych rozmów. Wydaje się, że Franek zdawał sobie sprawę z konsekwencjami już dawno temu i postanowił wykorzystać je na swoją korzyść, ale ja zrozumiałam to zbyt późno.