Zobaczyłam, jak mój narzeczony dogaduje się z byłą żoną i dziećmi, i postanowiłam odwołać ślub. Darmowe „szczęście” nie jest dla mnie
Jednak wszystko zmieniło się pewnego wieczoru, kiedy zobaczyłam, jak Bartek komunikuje się z Melisą i ich dziećmi. To nie fakt, że się z nimi komunikował mnie niepokoił; to natura ich interakcji. Wyglądali na szczęśliwą rodzinę, śmiejąc się i dzieląc prywatnymi żartami, co stanowiło wyraźny kontrast do formalnych i nieco napiętych relacji, które opisywał. Melisa była nadal bardzo zaangażowana w jego życie, nie tylko jako matka jego dzieci, ale jako ktoś, kto nadal zajmował znaczące miejsce w jego sercu.