„Przestałem finansowo wspierać moją córkę, teraz nie pozwala mi widywać się z wnukiem”
Jako emeryt nie mogę już dłużej zapewniać wsparcia finansowego. Wygląda na to, że byłem potrzebny tylko do tego, ponieważ moja córka przestała mnie zapraszać i odwiedzać ze swoim synem. To bolesne uświadomienie sobie, że moja relacja z córką mogła być bardziej oparta na pieniądzach niż na miłości. Przez całe życie ciężko pracowałem, aby dać jej wszystko, w tym pracując za granicą, zanim przed czterdziestką znalazłem stabilne zatrudnienie.