"Czy to naprawdę wszystko, co jecie na śniadanie? Proszę, pomyślcie o dzieciach!"

„Czy to naprawdę wszystko, co jecie na śniadanie? Proszę, pomyślcie o dzieciach!”

Za każdym razem, gdy moja rodzina, w tym moja żona Małgorzata, nasze dzieci Andrzej i Bianka, oraz ja odwiedzamy moją teściową, Patrycję, poranki przebiegają w niezwykły sposób. W przeciwieństwie do naszych lekkich, pośpiesznych śniadań, Patrycja nalega na solidne i pożywne śniadanie, być może zakorzenione w jej przekonaniu, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Ale co się dzieje, gdy tradycje zderzają się z nowoczesnymi nawykami żywieniowymi?