Błąd w osądzie matki: Odkryta rzeczywistość małżeństwa mojego syna
Dzień, w którym mój syn, Andrzej, ogłosił, że przyprowadza do domu swoją dziewczynę, Laurę, był dla mnie pełen radości. W wieku trzydziestu dwóch lat wydawało się to idealnym momentem dla niego, by ustatkować się. Jednak w miarę jak ich związek ewoluował w kierunku małżeństwa, stopniowo zaczęłam zdawać sobie sprawę, że moje początkowe wrażenia na temat Laury były głęboko mylne.