"Teściowa Daje Szwagierce Pieniądze, a My Dostajemy Tylko Zakupy: Pomaganie Komuś, Kto Nie Rusza Palcem, Jest Niesprawiedliwe"

„Teściowa Daje Szwagierce Pieniądze, a My Dostajemy Tylko Zakupy: Pomaganie Komuś, Kto Nie Rusza Palcem, Jest Niesprawiedliwe”

Odwiedzanie rodziców męża co weekend stało się rutyną dla młodej polskiej rodziny. Spędzanie weekendów samemu jako para nie wchodziło w grę. Mąż nalegał, że on i Kasia są zobowiązani pomagać rodzicom w pracach ogrodowych. Na początku jej to nie przeszkadzało, wierząc, że praca fizyczna jest korzystna, a świeże powietrze nikomu nie zaszkodzi. Ale sytuacja zmieniła się, gdy odkryła finansową nierówność w wsparciu rodziny.

"Teściowa Daje Szwagierce Hojną Gotówkę, a My Dostajemy Tylko Zakupy: Pomaganie Komuś, Kto Nie Rusza Palcem, Jest Niesprawiedliwe"

„Teściowa Daje Szwagierce Hojną Gotówkę, a My Dostajemy Tylko Zakupy: Pomaganie Komuś, Kto Nie Rusza Palcem, Jest Niesprawiedliwe”

Wizyty u rodziców Rogera na wsi stały się rutyną dla młodej rodziny. Spędzanie weekendów samotnie nie wchodziło w grę. Roger jasno dał do zrozumienia, że on i Alicja są zobowiązani pomagać jego rodzicom na gospodarstwie. Alicja na początku nie miała nic przeciwko, myśląc, że praca fizyczna jest korzystna, a świeże powietrze nikomu nie zaszkodzi. Ale sytuacja zmieniła się, gdy odkryła różnicę w traktowaniu ich przez jego matkę w porównaniu do jego siostry, Zosi.