Moje urodziny, mój bunt – Podróż, która wszystko zmieniła
W dniu moich 49. urodzin postanowiłam po raz pierwszy w życiu zrobić coś tylko dla siebie. Zamiast organizować rodzinne przyjęcie, wyjechałam sama do Kazimierza Dolnego, zostawiając rodzinę w szoku i złości. Ta decyzja wywołała lawinę konfliktów, ale też pozwoliła mi odkryć, kim naprawdę jestem.