Byłam w siódmym niebie, gdy moja teściowa mnie polubiła, ale zignorowałam ostrzeżenia mojej matki o jej prawdziwej naturze
Matka mojego męża, Alicja, wydawała się być słodką osobą bez cienia złośliwości. Dopiero gdy mój mąż, Wiktor, i ja zdecydowaliśmy się na rozwód, jej prawdziwe oblicze wyszło na jaw, ukazując przebiegłą i bezwzględną stronę, przed którą ostrzegała mnie moja własna matka.