"Jestem starsza i przez lata miałam więcej wydatków. To tylko sprawiedliwe, że dostanę większą część," argumentowała Katarzyna, jej głos przesiąknięty poczuciem uprawnienia, które sprawiało, że mój żołądek się skręcał. Nasza matka, Karolina, próbowała pośredniczyć, tłumacząc znaczenie równości i jak miłość oraz spadek nie powinny być kwantyfikowane ani uzależnione od wieku

„Jestem starsza i przez lata miałam więcej wydatków. To tylko sprawiedliwe, że dostanę większą część,” argumentowała Katarzyna, jej głos przesiąknięty poczuciem uprawnienia, które sprawiało, że mój żołądek się skręcał. Nasza matka, Karolina, próbowała pośredniczyć, tłumacząc znaczenie równości i jak miłość oraz spadek nie powinny być kwantyfikowane ani uzależnione od wieku

Dorastając, moja starsza siostra Katarzyna zawsze miała przewagę, używając swojego wieku, by dominować nade mną, Michaliną. Nasi rodzice, dążąc do sprawiedliwości, dzielili wszystko równo między nami. Jednak niezadowolenie Katarzyny z tego układu doprowadziło do konfliktu rodzinne, który nasza matka próbowała rozwiązać, tylko po to, by odkryć, że nie wszystkie problemy mają szczęśliwe zakończenie.