Kiedy hojność obraca się przeciwko nam: Rozpad rodziny

Kiedy hojność obraca się przeciwko nam: Rozpad rodziny

Pewnego chłodnego jesiennego popołudnia mój brat Jacek pojawił się na moim progu, z twarzą pełną zmartwień. Został niespodziewanie zwolniony z pracy, a jego rodzina miała trudności z wiązaniem końca z końcem. Bez chwili wahania przyjąłem ich do swojego domu, pewny, że nasze rodzinne więzi pomogą nam przetrwać ten trudny czas. Jednak ten dobrze intencjonowany gest szybko przerodził się w serię nieporozumień i konfliktów, które ostatecznie zniszczyły naszą relację nie do naprawienia.

"Zostawiliśmy Nasz Dom Naszej Córce i Przenieśliśmy Się do Chatki: Ale Ona Wynajęła Nasz Dom"

„Zostawiliśmy Nasz Dom Naszej Córce i Przenieśliśmy Się do Chatki: Ale Ona Wynajęła Nasz Dom”

Stefan i Kora pobrali się w wieku dwudziestu trzech lat, a Kora była już w ciąży z ich pierwszym dzieckiem. Oboje właśnie ukończyli studia pedagogiczne. Pochodząc z ubogich rodzin, ciężko pracowali, aby zbudować wspólne życie. Kora zrezygnowała z urlopu macierzyńskiego i wybrała karmienie mlekiem modyfikowanym z powodu stresu. Lata później postanowili zostawić swój dom córce, Magdalenie, i przenieść się do chatki. Jednak Magdalena miała inne plany.

Utrzymywanie rodziny, podczas gdy mój mąż zanurza się w wirtualnych światach

Utrzymywanie rodziny, podczas gdy mój mąż zanurza się w wirtualnych światach

Po stracie pracy mój mąż, Bartosz, postanowił zrobić sobie krótką przerwę przed powrotem na rynek pracy. Niestety, ta „krótka przerwa” przerodziła się w długotrwały przestój. Rok temu Bartosz stracił pracę. To się zdarza i na szczęście otrzymał odprawę, która przez jakiś czas nas utrzymywała. Ale z czasem jego dni zaczęły wypełniać gry wideo, zostawiając mnie, Barbarę, do jonglowania pracą i wychowywaniem naszych dzieci, Hani i Aleksandra, na własną rękę.