Nie chciałam być jak moja matka, ale życie napisało własny scenariusz

Nie chciałam być jak moja matka, ale życie napisało własny scenariusz

Od pierwszych chwil mojego życia walczyłam o oddech – dosłownie i w przenośni. Moja matka zostawiła mnie u babci, a potem sama zostałam matką dziecka, które wymagało więcej siły, niż miałam. Gdy wszystko się waliło, los postawił na mojej drodze kogoś, kto pokazał mi, że nawet z dna można się odbić.

Gdy świat się wali: Historia o miłości, której nie doceniłem, dopóki nie zacząłem jej tracić

Gdy świat się wali: Historia o miłości, której nie doceniłem, dopóki nie zacząłem jej tracić

Nazywam się Bartosz i dopiero choroba mojej żony, Magdy, uświadomiła mi, jak bardzo ją kocham i jak wiele dla mnie znaczy. Nasze życie, pełne codziennych problemów, rodzinnych konfliktów i moich błędów, nagle stanęło na głowie, kiedy usłyszeliśmy diagnozę. Ta historia to szczera spowiedź o winie, żalu i nadziei, że jeszcze nie jest za późno na naprawienie wszystkiego.