„Teściowa miała oko na moje dziedzictwo, a potem obraziła się, gdy została z pustymi rękami”
Nasze życie rodzinne było typowe, pełne zwyczajnych wzlotów i upadków. Przez lata wynajmowaliśmy małe mieszkanie, aż w końcu udało nam się uzyskać kredyt hipoteczny na skromny dwupokojowy dom. Oczywiście wymagało to pewnej pomocy finansowej.