„Kiedy moja teściowa wprowadziła się do nas: Walka woli we własnym domu”
Po zgodzie na wprowadzenie się teściowej, Róży, do naszego mieszkania w trudnym dla niej okresie, szybko zdałam sobie sprawę, że zapomniała, czyje to jest mieszkanie. Róża zaczęła narzucać własne zasady, co prowadziło do nieoczekiwanych napięć i przypomnienia, że dobre intencje nie zawsze prowadzą do spokojnego współżycia.