„Moja teściowa groziła naszemu synowi domem dziecka. Teraz ja grożę jej domem opieki.”
Decydując się na wprowadzenie dyscypliny u naszego syna, moja teściowa, Halina, uznała za stosowne przestraszyć go groźbą umieszczenia w domu dziecka. Naturalnie, Antoni był przerażony. Ja, Hanna, jestem żoną Grzegorza od siedmiu lat, a ta dynamika rodzinna dała się nam wszystkim we znaki.