Pomocy! Mój Mąż Nie Potrafi Powiedzieć Mamie, że Nie Możemy Mieć Dzieci i Wszystko Spada na Mnie
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję teraz rady i wsparcia. Mój mąż, William, i ja staraliśmy się o dzieci od jakiegoś czasu, ale niedawno dowiedzieliśmy się, że to po prostu nie jest dla nas możliwe. To była trudna wiadomość do przyjęcia, ale staramy się z tym pogodzić.
Problem w tym, że William jest totalnym maminsynkiem. Nie potrafi powiedzieć swojej mamie, Evelyn, o naszej sytuacji. Zamiast tego, przerzucił ten ciężar na mnie. Evelyn ciągle daje do zrozumienia i pyta, kiedy będzie miała wnuki, i robi się to coraz bardziej niezręczne.
Kocham Williama, ale jestem naprawdę sfrustrowana, że nie bierze na siebie odpowiedzialności za tę rozmowę. Uważam, że to jego obowiązek porozmawiać z mamą o czymś tak osobistym i delikatnym. Nie chcę być tą złą, ale też nie chcę ciągle unikać pytań Evelyn.
Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam po prostu wziąć byka za rogi i sama powiedzieć Evelyn, czy powinnam naciskać na Williama, żeby wziął się w garść i przeprowadził tę rozmowę? Każda rada, jak podejść do tego tematu bez wywoływania wielkiego rodzinnego dramatu, będzie bardzo mile widziana!
Z góry dziękuję za pomoc!