Potrzebuję Porady: Czy Podjęłam Słuszną Decyzję w Sprawie Mieszkania?
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady i perspektywy na sytuację rodzinną, która mnie bardzo obciąża. Oto, co się stało: Mój syn, Stefan, niedawno zostawił swoją żonę, Gabrielę, dla innej kobiety. To był ogromny szok dla nas wszystkich, zwłaszcza dla Gabrieli i ich córki, Amelii. W przypływie emocji powiedziałam Gabrieli, że przekażę moje mieszkanie Amelii, kiedy nadejdzie czas. Chciałam, aby czuły się wspierane i bezpieczne w tak trudnym okresie.
Ale teraz minęło kilka tygodni i zaczynam wątpić w swoją decyzję. Czy to było słuszne? Kocham moją wnuczkę Amelię nad życie, ale martwię się o długoterminowe konsekwencje tej obietnicy. Co jeśli Stefan i Gabriela jakoś się pogodzą? Albo co jeśli Stefan poczuje się zdradzony moją decyzją i to jeszcze bardziej nadwyręży nasze relacje?
Mam też drugiego syna, Jakuba, i córkę, Genowefę. Nie powiedzieli zbyt wiele na ten temat, ale widzę, że martwią się o to, jak ta sytuacja wpłynie na nasze rodzinne relacje w przyszłości. Nie chcę tworzyć niepotrzebnych napięć ani urazy między moimi dziećmi.
Co o tym myślicie? Czy powinnam trzymać się swojej obietnicy i przekazać mieszkanie Amelii? A może powinnam to przemyśleć i znaleźć inny sposób na wsparcie Gabrieli i Amelii bez podejmowania tak dużego zobowiązania? Każda rada lub podobne doświadczenia byłyby teraz bardzo pomocne.
Dzięki wielkie!