„Przyjechałem tu odpocząć na lato, a nie pracować w ogrodzie,” Narzekał Wnuk
Po śmierci mojego męża cztery lata temu, pocieszenie znalazłam w moich dzieciach, wnukach i małym ogrodzie. Chcę wyraźnie zaznaczyć, że spędzam tu połowę roku.
Po śmierci mojego męża cztery lata temu, pocieszenie znalazłam w moich dzieciach, wnukach i małym ogrodzie. Chcę wyraźnie zaznaczyć, że spędzam tu połowę roku.
Zawsze byłem osobą spokojną i zrównoważoną, rzadko znajdującą się w konfrontacjach czy nieprzyjemnych sytuacjach w pracy. Jednak moje życie osobiste niedawno postawiło mnie przed trudnym wyzwaniem dotyczącym dobra mojej rodziny.
W tym roku w końcu przeszłam na zasłużoną emeryturę. Jednak moje marzenia o relaksie i podróżach szybko zostały przyćmione przez nieoczekiwaną odpowiedzialność.