Uciekłam z domu, bo nie mogłam już dłużej wytrzymać – historia o rodzinnych więzach, które ranią
Jestem Zuzanna i po maturze uciekłam z domu, bo nie mogłam już dłużej znosić presji i wyzwisk ze strony mojej matki. Ona obwinia mnie o wszystko, co złe, zwłaszcza o to, że nie pomagam jej w opiece nad chorym bratem. Teraz codziennie dostaję od niej pełne nienawiści wiadomości, a ja wciąż pytam siebie: czy naprawdę jestem taka zła, jak ona mówi?