Nieoczekiwani lokatorzy i działkowe szczęście – historia o tym, jak przypadek potrafi wywrócić życie do góry nogami
Moje życie po śmierci męża zamieniło się w cichą pustkę, aż pewnego dnia córka poprosiła mnie o przyjęcie pod dach jej znajomej. To, co zaczęło się od niechcianej przysługi, przerodziło się w serię rodzinnych konfliktów, nieporozumień i niespodziewanych zwrotów akcji. Dziś wiem, że nawet największy chaos może być początkiem prawdziwego szczęścia – jeśli tylko otworzymy serce.