Oddałam synowi rodzinny dom, a teraz czuję się jak intruz. Czy naprawdę można stracić wszystko, co się kochało?
Oddałam synowi nasz rodzinny dom, wierząc, że to najlepsze dla jego przyszłości. Teraz czuję się wyobcowana i coraz częściej pytam siebie, czy nie popełniłam błędu. Ta decyzja rozdarła moją rodzinę i moje serce.