Samotność w wielkim mieście: Moje wołanie o pomoc
Mam 68 lat i mieszkam sama. Poprosiłam moje dzieci, czy mogłabym z nimi zamieszkać, ale odmówili. Czuję się zagubiona i nie wiem, co dalej robić.
Mam 68 lat i mieszkam sama. Poprosiłam moje dzieci, czy mogłabym z nimi zamieszkać, ale odmówili. Czuję się zagubiona i nie wiem, co dalej robić.