„Musisz się wyprowadzić!”: Jak córka „eksmitowała” swoich rodziców
Hania cieszyła się z pierwszego wolnego dnia od tygodni, leniuchując w łóżku do późnego poranka, kiedy nagle zadzwonił jej telefon. Ustawiła go na tryb „Nie przeszkadzać”, więc musiało to być coś pilnego. To byli jej rodzice, Wiktoria i Wojciech, z zaskakującymi wieściami, które miały wszystko zmienić.