Zimny chleb, gorące łzy – historia Magdaleny z Pruszkowa
Od pierwszych chwil mojego dorosłego życia musiałam walczyć o każdy oddech. Opieka nad chorą matką, zdrada brata i samotność wśród ludzi – to była moja codzienność. Dziś, patrząc w lustro, pytam samą siebie: czy można jeszcze zacząć żyć dla siebie, gdy całe życie było się tylko tłem dla innych?