„Nie było łóżeczka, przewijaka, nawet pieluch” – Jak chaos i rozczarowanie przywitały mnie po powrocie z noworodkiem do domu
Wróciłam ze szpitala z noworodkiem na rękach, pełna nadziei i strachu. Zamiast ciepłego powitania, zastałam pustkę i bałagan, a mój mąż Bartek nie rozumiał, jak bardzo mnie zawiódł. Ta noc zmieniła wszystko – nasze relacje, moje poczucie bezpieczeństwa i wiarę w rodzinę.