Mąż zażądał ode mnie zwrotu pieniędzy za wspólne życie – czy to jeszcze miłość, czy już tylko rozliczenie?
Zawsze wierzyłam, że małżeństwo to wspólnota, a nie księgowość. Jednak kiedy mój mąż, Michał, poprosił mnie o zwrot połowy kosztów naszego życia, świat mi się zawalił. Czy można jeszcze odbudować zaufanie, gdy wszystko sprowadza się do pieniędzy?